poniedziałek, 26 stycznia 2015

Ukrywając prawdziwe ja – „Mroczne Umysły” – Alexandra Bracken


Tytuł oryginału: „The Darkest Minds”
Gatunek: antyutopia, fantastyka, science – fiction
Narracja: pierwszoosobowa
Liczba stron: 456

Zdobyłam tę książkę podczas pobytu u cioci. Kiedyś o niej słyszałam i stwierdziłam, że pewnie nie jest zła, co mi szkodzi przeczytać.
Początek mnie przeraził. Był wstrząsający ale to był jedynie początek. Potem było już tylko lepiej. Pomijając zakończenie. Ale o zakończeniach nie w tym poście. Być może kiedy indziej.
Książka opowiada o szesnastoletniej Ruby. Gdy była mała zabrano ją do specjalnego obozu, gdzie wraz z innymi dziećmi miała zostać wyleczona z potwornej choroby, na którą zachorowało większość dzieci. Zostają oni podzieleni na parę grup w zależności od posiadanych zdolności. Ruby zostaje błędnie przydzielona, a po paru latach w obozie zaczęto szukać takich jak ona. Musi to ukryć za wszelką cenę, by przeżyć.
Książka jest bardzo zabawna, pomimo poważnej tematyki. Czytając ją robiłam zdjęcia jej stron z ciekawymi lub śmiesznymi cytatami. Polubiłam Ruby i jej towarzyszy. Ich żarty, styl bycia.
Przez większość akcji książka trzyma w napięciu, jest nieprzewidywalna. Potwierdza to między innymi zakończenie, które czasem może nawet zmienić opinię o Ruby. Jednak – na szczęście – jest druga i trzecia część. Ale – niestety – na trzecią trzeba nadal czekać, bo nie wiadomo jeszcze, kiedy pojawi się w Polsce.
Jedyne co mogę jeszcze napisać to…
Mało wam? To przeczytajcie książkę :P

~B

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz